Botoks, inaczej toksyna botulinowa lub jad kiełbasiany, która jest wytwarzana przez bakterie (laseczki) jadu kiełbasianego (Clostridium botulinum). Toksyna botulinowa jest najsilniej działającą trucizną na układ nerwowy.
Pewnie każdy z nas kiedyś doświadczył ostrego zatrucia pokarmowego z gorączką i bólami mięśni. Jeśli tak, to masz za sobą tę zmysłową randkę i cieszysz się, że to się skończyło. W skrajnych przypadkach kontakt z jadem kiełbasianym powoduje porażenie mięśni układu oddechowego a czasami nawet śmierć.
Nadal kochasz strzykawkę i nie możesz się z nią rozstać?
Każdy sam wybiera sposób na piękno.
Zastrzyk botoksu daje niesamowity i szybki efekt. Uniemożliwia kurczenie się mięśnia i tym samym wygładza skórę. Ograniczenie ruchomości mięśnia doprowadza do obrzęku i to daję nam efekt napiętej skóry.
Skutki uboczne:
Co się dzieje z nadmiarem płynów?
Unieruchomiony mięsień nie jest w stanie odprowadzić nagromadzone płyny i one, z upływem czasu, zaczynają wędrować w dół. Grawitacja jest silniejsza i zaczyna zabierać to co jej się należy. Przykładem takiej wędrówki jest obrzęk górnych powiek wskutek wieloletniej kuracji toksyną botulinową.
Jak z tym walczyć?
Jednym ze sposobów jest ćwiczenie nawet porażone toksyną mięśnie. Na początku ruchomość mięśni będzie mocno ograniczona. Z upływem czasu wstrzyknięta toksyna będzie się wchłaniać i wszystko wróci do normy. W tym momencie musimy zacząć ćwiczyć mięśnie, które były sparaliżowane. Mięśnie zaczynają pracować z potrójną siłą i zmarszczki wracają.
Ćwiczenia uczą mięśnie poprawnej pracy. Po około 2-ch tygodniach codziennych ćwiczeń zaczynamy czuć mięśnie na twarzy i to pozwala na natychmiastowe i świadome rozluźnienie odpowiedniej strefy.
Toksyna botulinowa rozwiązuje wiele problemów i zmartwień, ale ja proponuję alternatywę kosztownym i bolesnym zabiegom. Na efekty ćwiczeń trzeba poczekać. To jest długoterminowa inwestycja we własną twarz.
Na wykresie jest przedstawione porównanie satysfakcji z efektów od zastrzyków botoksu i ćwiczeń. Jak widzimy na wykresie tuż po podaniu botoksu jesteśmy bardzo zadowoleni bo widzimy efekt. Po pierwszych zajęciach nie zobaczymy takiego efektu bo musimy się uzbroić w cierpliwość. Po 6 miesiącach pracy nad twarzą już widzimy konkretne efekty i poziom satysfakcji rośnie. W przypadku botoksu nasz poziom satysfakcji spada, ponieważ preparat prawie się wchłonął. Po 2-ch latach codziennych ćwiczeń wyglądamy pięknie i jesteśmy zadowolone z naszego wyglądu. Płacimy jednorazowo a korzystamy przez całe życie. Niestety po 2-latach stosowania botoksu jesteśmy mnie zadowolone, ponieważ efekt utrzymuje się coraz krócej a wydatki na zastrzyki rosną.
Po 5-ciu latach satysfakcja z efektów różni się diametralnie.
Każdy wybiera swój sposób na piękno. Jaki wybierzesz Ty?
Sprawdź swoją skrzynkę mailową w celu potwierdzenia subskrypcji. Sprawdź, również folder SPAM!